Simone Gately ma 35 lat i jest mamą pięciorga dzieci. Mimo napiętego dnia, fit mama codziennie znajduje czas na dwie sesje treningowe. Wstaje o 5 rano i rozpoczyna gimnastykę. Potem intensywny spacer z psem lub wspinaczka. Do ćwiczeń często angażuje swoje dzieci, dzięki czemu zawsze ma je na oku. Mniejsze pociechy wykorzystuje jako obciążenie przy przysiadach i pompkach. Po latach konsekwentnych treningów ma idealnie umięśnione ciało bez grama zbędnego tłuszczu. Jednak nie zawsze było idealnie.
Simone wspomina, że w pierwszej ciąży dużo jadła i przytyła aż 20 kilogramów. Jednak szybko wzięła się za siebie i już 10 miesięcy później, ze wsparciem swojego męża - profesora zajmującego się problemami otyłości, mogła bez kompleksów pokazywać ciało.
- Chociaż urodziłam jeszcze czwórkę dzieci i skóra na moim brzuchu bardzo się rozciągnęła, nadal mam na nim ośmiopak i ciało moich marzeń - wyznała "Daliy Mail".
Matka piątki dzieci stwierdza stanowczo: nie ma litości dla nadwagi po ciąży. Jednak zaznacza, że nie trzeba "żyć na siłowni", żaby mieć płaski brzuch i ładne mięśnie. Simone chodzi tam co tydzień, jednak większość ćwiczeń wykonuje w domu.
Zobaczcie, jak wygląda ciało 35-letniej Simone Gately po pięciu ciążach.
Ciekawi nas tylko, jak znaleźć na to wszystko czas pracując zawodowo. Fit mama jakoś zręcznie pominęła tę kwestię...