Szkoła po strajku: MEN szuka sposobu, jak zdążyć z programem przed końcem roku

Szkoła Środa, 15 maja 2019
Udostępnij

Strajk nauczycieli trwał trzy tygodnie - licząc z przerwą świąteczną i majówką. To czas, gdy w szkołach nie odbywały się zajęcia dydaktyczne. Teraz uczniowie i rodzice zadają sobie pytanie: jak nauczyciele zamierzają zdążyć z podstawą programową przed wakacjami?

Najczarniejsze wizje mówiły o skróceniu wakacji bądź zabraniu dzieciom sobót. Oba wyjścia zakwestionowano. Po raz kolejny uczniowie staliby się wtedy ofiarami strajku: weekendowy odpoczynek uczniom się należy, to czas na regenerację. Z kolei zmiana terminów wakacji kłóciłaby się z planami urlopowymi wielu rodzin.

Co zatem wymyśliło MEN?

Nie ma podstaw prawnych, by w obecnej sytuacji zmieniać datę zakończenia roku szkolnego. Będzie to 21 czerwca 2019 roku - powiedział rzecznik ministerstwa Interii. - Teraz, po zawieszeniu strajku, wydaje się zasadne, aby w szkole, w której nie odbywały się zajęcia, z uwagi na strajk nauczycieli dyrektor zorganizował radę pedagogiczną poświęconą analizie stanu realizacji programów nauczania i dostosowania metod pracy do bieżących potrzeb.

Ale co to właściwie oznacza? W przypadku przedmiotów takich jak plastyka czy WF problemu raczej nie będzie, lecz co z polskim, matematyką, innymi przedmiotami, których zakres programowy jest naprawdę obszerny?

Wciąż nie wiemy.

W przypadku, gdy konieczne jest zwiększenie liczby godzin, organ prowadzący szkołę, na wniosek dyrektora szkoły, może dodatkowo przyznać nie więcej niż trzy godziny tygodniowo dla każdego oddziału w danym roku szkolnym, na np. okresowe zwiększenie liczby godzin wybranych obowiązkowych zajęć edukacyjnych - podaje MEN.

Hmmm, ciekawi jesteśmy, jak to będzie w praktyce. A jak sprawę zamierzają rozwiązać w Waszych szkołach?

Strajk i po strajku!

Źródło: pl.pinterest.com