Sezon komunii zbliża się wielkimi krokami i uroczystość, która z definicji powinna mieć przede wszystkim religijny charakter, w ostatnich latach zamieniła się w święto konsumpcji. Zarówno dzieci komunijne, jak i wielu rodziców i krewnych nurtuje teraz zwłaszcza jedno pytanie: "Co kupić na komunię?".
Z najnowszych badań wynika, że Polacy na prezentach komunijnych nie zamierzają oszczędzać. I samo wsparcie 500+ to za mało, by uszczęśliwić dziecko. A oto, co ustaliła agencja badawcza Smartscope, która w kwietniu 2019 r. wykonała sondaż w sprawie prezentu komunijnego:
Okazuje się, że na prezent komunijny Polacy zamierzają przeznaczyć średnio 660 PLN! Najtańsze, choć też najpopularniejsze, będą pamiątki religijne (za średnio 200 PLN), ale wśród typowych upominków, jakie dzieci dostaną po mszy świętej, będą też konsole do gier, laptopy i hulajnogi - w najmodniejszej teraz wersji elektrycznej, w cenie nawet do 1900 PLN!
Równie popularne co pamiątki religijne będą rowery - ich zakup zapowiedziało 23 proc. badanych, wielu ankietowanych zamierza sprezentować dziecku zegarek, i to nie byle jaki, ale w wersji smartwatch, z wbudowanym GPS-em, co uzasadniane jest względami bezpieczeństwa...
Cóż, niewątpliwie dzieciaki będą wniebowzięte. I pomyśleć, że my, z pokolenia rodziców, zadowalaliśmy się Biblią, medalikiem i zegarkiem elektronicznym (w porywach: rowerem)...
