Tej dziewczynki nie da się uczesać i wygląda jak troll! Bliscy nadali jej przezwisko "lalki Chucky"...

Dziecko Poniedziałek, 1 kwietnia 2019
Udostępnij

Gdy mała Wynter Seymour przyszła na świat, jej mama, Charlotte, uznała, że wreszcie doczekała się brunetki. Wynter, jedna z trójki sióstr, miała ciemne włoski, które jednak z czasem zaczęły wypadać. A to, co rosło w ich miejsce, nie przypominało niczego, co dotąd widziała mama!

Najpierw na główce Wynter pojawił się puszek, jak u kurczaczka, który rozrastał się we wszystkich kierunkach, nie dając się przygładzić szczotką czy grzebieniem. Włoski były lekko karbowane, więc Charlotte doszła do wniosku, że jej najmłodsza córeczka będzie miała drobne loczki. Jednak fryzura, jakiej doczekała się Wynter, loków z całą pewnością nie przypominała...

Włosy Wynter wyglądają, jakby w życiu nie widziały szczotki. Trudno uwierzyć, że mama dziewczynki wypróbowała na nich tyle kosmetyków - w tym silnie działające specyfiki do prostowania włosów afro! Nic nie pozwala uładzić fryzury dziewczynki. Rzecz w tym, że Wynter cierpi na tzw. zespół włosów niedających się uczesać - u osób z tą przypadłością struktura włosów nie pozwala na ich układanie.

Mama twierdzi, że Wynter jest rezolutnym dzieckiem, które nie przejmuje się krytyką. Z czasem stan włosów dziewczynki może ulec poprawie - mama ma taką nadzieję, bo przyjdzie czas, gdy Wynter zacznie bardziej przejmować się wyglądem.

Póki co mała ma w domu przezwisko laleczki Chucky. Pasuje do niej?

Zobaczcie zdjęcia tego uroczego "rozczochrańca"!

Źródło: www.instagram.com