Nie mogła poradzić sobie z siedmioletnim synem, więc poszła z nim na komisariat. Co zrobili z dzieckiem policjanci?

Dziecko Sobota, 4 sierpnia 2018
Udostępnij

Stacey Solomon jest angielską celebrytką i dziennikarką „The Sun”, a przy tym mamą dwóch chłopców, Leightona i Zachary’ego. Jak każda mama, także Stacey przeżywa czasem trudne chwile, gdy wydaje jej się, że macierzyństwo ją przerasta. Niedawno szczerze opowiedziała prasie, jak w wychowaniu jednego z synów zwróciła się do… policji!

Młodszy Zach miał wtedy 7 lat i przechodził burzliwy okres. Według relacji mamy, zrobił się niegrzeczny, bezczelny, o nic nie dbał i nie rozumiał konsekwencji swoich czynów. Stacey wypróbowała wszystkie sztuczki superniani, lecz nic nie działało.

Parę razy powiedziałam Zachowi: „Jak sądzisz, co ci przyniesie takie zachowanie? Będziesz źle postępował i skończysz w więzieniu”.

Aż pewnego dnia, podczas kłótni w samochodzie, zdesperowana mama postanowiła posunąć się do ostateczności: zatrzymała się przed komisariatem i zaprowadziła tam chłopca.

Byłam straszliwie zakłopotana – wspominała Stacey. - Bałam się, co sobie o mnie pomyślą. Co ze mnie za matka, skoro sama nie potrafię poskromić własnego dziecka?

Szczęśliwie policjanci stanęli na wysokości zadania. Poważnie pouczyli chłopca, zaznaczając, że w gronie przestępców jest wiele osób, które kiedyś było nieposłusznych wobec mamy. Stacey twierdzi, że Zach bardzo przeżył wizytę na policji i jego zachowanie poprawiło się.

Uważacie, że mama przesadziła? A może macie ochotę powtórzyć jej eksperyment?

Źródło: pl.pinterest.com