Pamiętacie uroczego i niezwykle inteligentnego urwisa z "Rodziny zastępczej"? Niesforny Filip Kwiatkowski zaskarbił sobie serca widzów dzięki swojemu dziecięcemu urokowi.
Teraz wyrósł i ma... 25 lat. Sergiusz Żymełka, bo tak naprawdę nazywa się serialowy "Fifi", zupełnie nie przypomina siebie sprzed lat. Powiedzielibyście, że to on?