Najbliżsi dla chorego na raka mózgu 2-letniego Allena postanowili zorganizować święta Bożego Narodzenia we wrześniu, by móc sprawić dziecku ogromną radość. Niestety, nie wszyscy chcieli się przyłączyć. Wręcz przeciwnie...
U małego Brody'ego podczas wnikliwych badań wykryto aż 4 guzy. Jak powiedziała szpitalna pielęgniarka w rozmowie z „The New York Times”:
Jedna z nich znajduje się w dolnej części kręgosłupa, druga przeplata się z pniem mózgu i dwiema na mostach. Jest bardzo rzadka i nie reaguje dobrze na leczenie.
Lekarze nie poddali się i zdecydowali, że poddadzą chłopca najsilniejszej chemioterapii. Jednak nawet to nie pomogło, dlatego rodzina chłopca zdecydowała się skupić na czasie jaki pozostał, by spędzić go z maluchem. Poprzez media społecznościowe rozbiegła się informacja o planowanym zorganizowaniu wcześniejszych świąt dla chłopca.
Ludzie z całego świata wysyłają mi wiadomości w językach, których nie znam, wysyłając mi modlitwy o religiach, o których nawet nie słyszałem, aby wesprzeć naszą rodzinę. Nawet nie mogłem sobie tego wyobrazić.
Mimo ogromnej pracy i wysiłku ze strony najbliższych i sąsiadów, znalazły się osoby, które chciały zniszczyć ten cudowny dla chłopca dzień. Grupka chuliganów zaczęła niszczyć dekoracje. Jednak na miejscu szybko pojawił się patrol policji i zatrzymał wandali.
Zobaczcie zdjęcia z tego cudownego dnia: