Niegrzeczne czy z ADHD? Wyjaśniamy, czym jest ten groźnie brzmiący syndrom!

Dziecko Wtorek, 26 marca 2019
Oceń:
4 / 16 głosów
Niegrzeczne czy z ADHD? Wyjaśniamy, czym jest ten groźnie brzmiący syndrom!

Twoje dziecko nieustannie się wierci, biega, mówi, nie potrafi usiedzieć w miejscu? Jego żywiołowość może być tak naprawdę stosowna do wieku. Ale możliwe, że za brakiem koncentracji kryje się poważna choroba.

Małe dziecko ze swej natury bywa rozbiegane i trudno jest mu się skoncentrować. Do szkoły idzie dopiero wtedy, gdy jest już zdolne usiedzieć 45 minut w ławce - wcześniej jest to niemożliwe. Niekiedy jednak jego żywiołowość zaczyna sprawiać prawdziwe problemy. ADHD, skrótowiec na określenie nadpobudliwości psychoruchowej, bywa źródłem dużych trudności.

Gdzie kończy się żywy temperament, a zaczyna choroba?
Okazuje się, że w literaturze medycznej wszystko precyzyjnie opisano. Dziecko z ADHD wykazuje trzy podstawowe grupy symptomów:
- deficyt uwagi, czyli problemy z koncentracją, podatność na rozpraszacze i trudności z zapamiętywaniem;
- nadruchliwość, czyli skłonność do dużej aktywności ruchowej, nerwowość, gadulstwo;
- impulsywność, czyli trudność z kontrolą swojego zachowania.

ADHD nie sposób wyleczyć, jednak można skutecznie łagodzić symptomy nadpobudliwości oraz zapobiegać następstwom, jakimi mogą być rozmaite zaburzenia czy trudności szkolne. W Ameryce częściej niż w Europie zespół nadpobudliwości leczy się farmakologicznie. W naszej części świata szerzej stosowane są oddziaływania psychologiczne.

Do rozpoznania ADHD potrzebna jest diagnoza, oparta na szczegółowym wywiadzie. Wiedząc, z czym mamy do czynienia, możemy zaplanować szereg oddziaływań. Duże znaczenie ma edukacja: rodzicom przekazuje się sporą dawkę wiedzy, bo to oni będą pracowali z dzieckiem na co dzień. Rodziców także warto objąć psychologicznym wsparciem, bo wychowywanie dziecka z ADHD to olbrzymi trud.

Skąd się bierze ADHD? Podejrzewa się, że przyczyna choroby leży w nieprawidłowym funkcjonowaniu płatów czołowych, odpowiedzialnych za kontrolę zachowania. U chorych stwierdzono także zbyt niski poziom dopaminy. Trwają badania mające na celu lepsze zrozumienie ADHD. Póki co, trzeba uzbroić się w cierpliwość - w całe mnóstwo cierpliwości.

I tej cierpliwości Wam życzymy!

Kiedy żywiołowość zamienia się w chorobę?

Źródło: www.pixabay.com