Księżniczka Charlotte i książę George brali aktywny udział w uroczystości ślubnej swojej cioci, Pippy Middleton. Dzieci pełniły ważne role: "dziewczynki od sypania kwiatów", i "page boya", potocznie zwanego paziem. Księżna Kate przed weselem nie kryła obaw o to, jak uda jej się poskromić grupkę małoletnich gości. Jak się później okazało, miała rację.
Światowe media obiegły zdjęcia, na których zdenerwowana księżna zwraca uwagę synowi, a ten nagle wybucha płaczem. Jak ustalił portal Dailymail.co.uk , kiedy Pippa wychodziła z kościoła, Charlotte nadepnęła na tren jej sukni. George postanowił zrobić to samo, przez co mógł uszkodzić kreację cioci. Z tego właśnie powodu czujna mama wzięła go na stronę i wyjaśniła, że tak nie postępuje prawdziwy mały książę.
"Po godzinie spędzonej grzecznie w kościele, ekscytacja wzięła górę. Mama zwróciła mu uwagę i próbowała później uspokoić, gdy się rozpłakał. Taka publiczna reprymenda ze strony Kate to rzadki widok" - komentuje brytyjski portal.
Na szczęście George w końcu zapomniał o całej sytuacji i grzecznie wrócił do swoich obowiązków. Mimo małej wpadki księcia, dzieci prezentowały się naprawdę uroczo! Zobaczcie ;-)