Do bardzo dramatycznej sytuacji doszło na stacji kolejowej w Indiach. Na tory spadła niespełna roczna dziewczynka, a chwilę po tym nadjechał rozpędzony pociąg. Nagranie może wydać się przerażające.
Tragiczna sytuacja rozegrała się 20 listopada w mieście Mathura. Wraz z roczną córeczką podróżowali jej rodzice i dwójka rodzeństwa dziewczynki. Niespodziewanie mężczyzna spostrzegł się, że nie ma portfela. Gdy nerwowo i w całkowitym pośpiechu wysiadał z rodziną z pociągu, to w tym momencie jego córeczka wyślizgnęła się matce z rąk i upadła na tory.
Szczęśliwym trafem dziewczynce nic się nie stało i jak podają zagraniczne media, mała nie odniosła żadnych poważnych obrażeń. Prawdopodobnie uratowało ją to, że wpadła w szczelinę pomiędzy torami.
Zobaczcie sami porażające nagranie: