W dzisiejszych czasach bullying zdarza się coraz częściej, czemu sprzyjają smartfony i szeroki dostęp do mediów społecznościowych. Bullying to inaczej dręczenie rówieśnicze, przemoc, która może przyjmować różne formy: złośliwe żarty, liściki, upokarzanie, bicie, przykre SMS-y. Sprawcą bullyingu zwykle bywa grupa, a ofiarą może zostać każdy.
Jeśli podejrzewacie, że wasze dziecko jest krzywdzone, po pierwsze zalecamy wam spokój. Wasza panika lub gwałtownie wyrażone oburzenie tylko pogorszy sprawę: dziecko może dojść do wniosku, że nie warto wam o niczym mówić, bo histeryzujecie. Młody człowiek zamknie się w sobie. A przecież nie oto chodzi!
Dajcie do zrozumienia, że jesteście po jego stronie! I że to ofiara jest w porządku, a nie sprawca. Dzieci, które są dręczone, często uważają, że w jakiś sposób zawiniły. Bo były zbyt uległe, zgodziły się na coś. Bądź przeciwnie: zbuntowały się i dostały za swoje. W bullyingu krzywda jest niezawiniona. Nie wolno krzywdzić!
A oto, co jeszcze możecie zrobić, by wzmocnić dręczone dziecko: