Społeczeństwo nadal patrzy na nie krzywo: nastolatki w ciąży źle znoszą surowe oceny, nieżyczliwe spojrzenia i komentarze o tym, jak to "dzieci mają dzieci". Jednak ciąża w nastoletnim wieku to nie koniec świata! Ostatnio dziennik "The Sun" rozmawiał z trzema kobietami, które zostały matkami w wieku lat nastu. Wszystkie zgodnie twierdzą, że łatwo nie było, ale przyjście na świat dziecka nie było żadną tragedią. Wręcz przeciwnie.
Dziś 42-letnia Bridget Baley powiedziała nawet, że narodziny jej synka, Ramona, uczyniły ją lepszą osobą.
Nie było łatwo wychowywać dziecko, gdy sama wciąż czułam się dzieckiem, ale dzięki narodzinom Ramona, w wieku 16 lat, przekonałam się, jaka silna ze mnie osoba. Będę zawsze dziękowała synowi za to, że wydobył ze mnie to, co najlepsze.
Bridget najpierw urodziła Ramona, a dwa lata później drugiego chłopczyka o imieniu Satari. Potem zdołała jeszcze skończyć studia i dziś jest szczęśliwą bizneswoman spełnioną na wielu polach.
Po latach Bridget ma dla nastoletnich mam jedną radę:
Wasza obecna sytuacja nie determinuje Waszego losu. Chciałabym jeszcze Wam powiedzieć, że niczego nie tracicie, po prostu pewne rzeczy zrobicie w nietypowej kolejności. Osiągnęłam to wszystko, co moi rówieśnicy, choć wyglądało to odrobinę inaczej.
Głowa do góry, młode mamy!