Urodziła synka, który nie miał szansy na życie. Teraz fotografuje porody w falach oceanu. Spokojne, piękne, niepokojące

<< Powrót do artykułu

W rzeczywistości nie był to poród, lecz jego symulacja z udziałem realistycznie wyglądających lalek

Źródło: www.instagram.com