Piękna Weronika Didusenko tytuł najpiękniejszej Ukrainki zdobyła 20 września - a wraz z nią możliwość reprezentowania Ukrainy na konkursie Miss Universe i jeszcze nagrodę pieniężną wysokości 300 tys. hrywien (prawie 39 tys. PLN). To wszystko ma jej zostać odebrane, ponieważ, jak się okazało, Weronika złamała zasady regulaminu: zataiła, że ma czteroletnie dziecko i że kiedyś była mężatką. W tej sytuacji konkurs ma odbyć się ponownie, by wyłonić nową miss.
Podobno Weronika wcale nie przejmuje się zamieszaniem, jakie wywołała i podchodzi do wszystkiego z humorem. Niewątpliwie jest już celebrytką. A poza tym, kto widział równie szczupłą i atrakcyjną mamę? Patrzcie i podziwiajcie!