Ostatnimi czasy rząd ogłosił pomysł na wprowadzenie minimalnych emerytur dla matek. Według propozycji projektu, emerytura należałaby się matce, która ma co najmniej czworo dzieci. Koszt budżetu państwa po wprowadzenia minimalnych emerytur dla matek, wynosił by 8,74 miliardy złotych w ciągu 10 lat - podało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ocenie skutków regulacji do projektu ustawy.
Jak podaje TVN24, świadczenia przysługiwałyby w wysokości najniższej emerytury, a w przypadku gdy osoba zainteresowana pobiera już świadczenie z ZUS lub KRUS niższe od emerytury najniższej - zostanie ono podwyższone do kwoty najniższej emerytury.
Co o tym sądzicie o emeryturach dla matek? Uważacie, że to dobry pomysł?