Edyta Pazura szczerze o stanie swoich PIERSI po karmieniu dziecka: jej sutki wyglądały jak "POSIEKANE MIĘSKO"

Dziecko Piątek, 10 sierpnia 2018
Oceń:
4 / 23 głosów
Edyta Pazura szczerze o stanie swoich PIERSI po karmieniu dziecka: jej sutki wyglądały jak "POSIEKANE MIĘSKO"

Edyta Pazura bardzo szczerze opowiedziała o problemach, jakie miała podczas karmienia najmłodszego dziecka. Na swoim blogu żona Cezarego Pazury wspomina pierwsze bardzo trudne dni po narodzinach w czerwcu córeczki Rity:

Moje sutki przypominały wyglądem posiekane mięsko na mielone, a moje skromne 75B w przeciągu tych dwóch dni urosło do 75E”, pożaliła się gwiazda. Edyta próbowała poradzić sobie domowymi sposobami.

„Obkładanie cycków kapustą skończyło się tym, że zagotowała się ona na moich piersiach i przez następne 48 godzin za chiny ludowe nie mogłam się pozbyć z mojej klaty zapachu gotowanej kapuchy – wspomina. – Dziecko musiało być naprawdę bardzo głodne i zdesperowane, skoro jadło mimo tego ‘charakterystycznego’ zapachu”.

Całe szczęście, że to już tylko wspomnienia. Po najtrudniejszych kilkunastu dniach karmienie piersią przestało być dla Edyty taką gehenną.

A może macie sprawdzone sposoby na obolałe wskutek karmienia piersi?

Edyta Pazura

Źródło: www.instagram.com