Anna Lewandowska ma na głowie mnóstwo zajęć związanych z rozkręcaniem swojego imperium Healthy Plan by Ann. Oprócz prowadzenia bloga układa diety, narywa płyty z ćwiczeniami, wydaje książki, organizuje obozy treningowe, a na dodatek rusza z własną aplikacją oraz kliniką dietetyczną w Warszawie. Nic dziwnego, że instagramowe matki mają wątpliwości odnośnie tego, czy trenerka sama zajmuje się Klarą.
Odkąd Anna urodziła, pojawiają się głosy, że zatrudnia tabun opiekunek, dzięki czemu ma czas na pracę, ćwiczenia, przygotowywanie zdrowych posiłków a do tego wiecznie tryska energią. Matki wiedzą, że przy małych dzieciach pogodzeni tych wszystkich rzeczy jest praktycznie niemożliwe.
Anna Lewandowska postanowiła w końcu ukrócić złośliwe komentarze. W najnowszej "Gali" zdradziła, kto pomaga jej w opiece nad Klarą. Okazuje się, że dziewczynka ma trzy nianie, a są nimi... mama Ani, mama Roberta i prababcia!
W opiece nad Klarą pomagają obydwie babcie, które kompletnie oszalały na punkcie wnuczki. Klara ma też prababcię, która jest bardzo w niej zakochana i często mówi: "Ona dodaje mi skrzydeł, aż chce się żyć" - mówi "Gali" Anna Lewandowska.
A więc wszystko zostaje w rodzinie.
Myślicie, że udało jej się w końcu zamknąć usta złośliwym instamatkom?
