Myślisz, że nie umiesz zrobić dziecku profesjonalnego masażu? W porządku. Masaż dla dziecka wcale nie musi być profesjonalny. Podpowiemy Ci, jak ukoić dziecko dotykiem!
Nadpobudliwe, zbuntowane, niegrzeczne - dziecku tak łatwo nadawać etykiety tego rodzaju. Tymczasem zachowanie maluszka często wynika z jego naturalnej ciekawości, tendencji do badania granic, jakie mu postawimy. I z braku umiejętności samouspokajania się.
W poradniach psychologicznych rodzice często skarżą się na taką oto sytuację: jest wieczór, pora przygotowywania się do snu, ale dziecko, zamiast się wyciszyć, szaleje po domu, jakby miało więcej energii niż kiedykolwiek wcześniej w ciągu dnia. Trudno się dziwić, gdy w tej sytuacji dorośli tracą nad sobą panowanie, zaczynają karcić dziecko albo głośno przymuszać je do pójścia spać. Co się tak naprawdę dzieje? Czy nasze dziecko nigdy nie jest zmęczone?
Często jest wręcz przeciwnie. Swoją nadpobudliwością maluszek pokazuje nam, jak bardzo potrzebuje odpoczynku. Możemy mu pomóc uspokoić się i usnąć wykonując masaż.
Jakiego masażu potrzebuje dziecko?
Będziesz to wiedzieć intuicyjnie. Niektóre maluszki wolą delikatne pocieranie, inne - mocniejsze ugniatanie. Sama zaobserwujesz, jak dziecko reaguje na dotyk.
Jak przygotować dziecko do masażu? Najpierw powiedz mu, co chcesz zrobić. Możesz przedstawić to w formie zabawy. Przykładowo, powiedz maluszkowi, że to będzie zabawa w robienie ciasta: ciasto trzeba ugniatać, rozwałkować i pokroić na kawałki. Uważaj jednak, by ta zabawa nie zrobiła się zbyt dynamiczna - bo możesz jeszcze bardziej pobudzić dziecko. Zwolnij ruchy tak bardzo jak możesz, albo jeszcze wolniej.
Możesz także zaproponować dziecku, by samo zrobiło Ci masaż. Dotyk buduje bliskość między wami i będzie też dla Ciebie chwilą przyjemności i relaksu.
Dzieci uwielbiają dotyk. Nigdy im dość uścisków, głaskania, uciskania