Bicie dzieci w Polsce jest zakazane prawem, mimo to wielu rodziców robi rozróżnienie między biciem a klapsem, bądź stosuje klapsy, gdy już całkowicie puszczą im nerwy. Tymczasem nauka dostarcza kolejnego argumentu, by nie pozwolić sobie na taką utratę kontroli.
Otóż okazuje się, że klapsy mogą mieć fatalny wpływ na zdrowie psychiczne dzieci. Alarmujący raport Amerykańskiej Akademii Pediatrii (AAP) podaje, że osoby, które w dzieciństwie dostawały klapsy, częściej niż inne przejawiają zachowania agresywne. Co gorsza, u dorosłych dyscyplinowanych kiedyś klapsami częściej powstają zaburzenia psychiczne.
AAP zaleca rodzicom, by wychowując dzieci stosowali raczej nagrody niż kary. Amerykańscy badacze zwracają też uwagę na szkodliwość "przemocy słownej", która ma wywołać w dziecku "wstyd bądź upokorzenie".
Awersyjne strategie dyscyplinowania, w tym wszelkie formy bicia, krzyki bądź zawstydzanie, są w minimalnym stopniu efektywne na krótką metę i zupełnie nieskuteczne na dłuższą metę - stwierdza raport.
Ale niby jak zdyscyplinować dziecko nagrodami? Naukowcy sugerują, by więcej uwagi poświęcać dzieciom, gdy zachowują się dobrze. Nagradzanie uwagą naprawdę działa cuda, przekonują.
Spróbujecie?
Bicie dzieci jest szkodliwe, zawsze i w każdej formie!