Kilka tygodni temu gwiazda programu TVN, Żony Hollywood, postanowiła podzielić się ze światem radosną nowiną. Kinga Korta, bo o niej mowa, spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Przyszła mama z dumą chwali się w sieci zdjęciami powiększającego się ciążowego brzuszka, co spowodowało napiętrzającą się dyskusję. Wszystko dlatego, że prawdziwy wiek gwiazdy wciąż owiany jest tajemnicą. Portale internetowe sugerują, że Kinga jest już po 50-tce.
Internauci czytający nowości na temat Żony Hollywood zarzucają jej egoizm. W komentarzach pod zamieszczanymi przez nią zdjęciami próbują ostrzec gwiazdę i przekonać ją do tego, że tak dojrzałe macierzyństwo jest niebezpieczne dla dziecka.
Tak czy siak nie jest Pani pierwszej młodości... mimo że jest Pani zadbana, po zabiegach itd... 30 lat Pani nie ma, czasu się nie oszuka... Tak czy inaczej na dziecko nie jest już Pani za młoda, ale nie mówię tego złośliwie, stwierdzam fakt. Pani życzę dystansu więcej do się siebie i zdrowej, pięknej dzidzi.
Czy Pani zdaje sobie sprawę z tego, że gdy pani dziecko będzie mieć 20 lat, pani będzie mieć 70? Nie chcę nikogo obrażać, ale nie wiem, czy pani zdaje sobie z tego sprawę, że kiedy ono będzie wchodzić w dorosłe życie będzie pani najbardziej potrzebować? - zastanawiają się obserwatorzy Kingi.
Celebrytkę wyraźnie dotknęły komentarze dotyczące jej wieku, postanowiła więc odnieść się do ataków kierowanych w jej stronę.
"Moi Drodzy,
wiele osób kibicowało nam, obserwując nasze starania o dziecko w programie “Żony Hollywood”. Kiedy się to wreszcie udało, marzyłam, aby tą cudowną wiadomością podzielić się z całym światem! Jest to również ważne ze względu na to, że otrzymałam wielkie wsparcia ze strony kobiet, które zdecydowały się, bądź starają się o dziecko w podobnym wieku. Pokazując dość osobiste zdjęcia, chciałam pokazać, że wspieram matki w każdym wieku, bo macierzyństwo to coś, czego nigdy nie należy się wstydzić. W końcu tworzenie domu dla maleńkiej istotki nigdy nie powinno spotykać się z dezaprobatą. Według mnie to coś, co jest godne podziwu.
... a moja 50-tkę celebrować będę dopiero za wiele lat!" - napisała na Instagramie przyszła mama.
Czy swoim wpisem rozwiała wszelkie wątpliwości? 50-lat, czy nie, życzymy Kindze zdrowego maleństwa i... cierpliwości do Internautów.