Zabawne teksty naszych małych pociech. Uśmiejesz się do łez!

<< Powrót do artykułu

Idę sobie i rozmawiam z koleżanką. Mój czteroletni synek woła: - Mamo! A ja nic,bo byłam akurat w trakcie wypowiedzi. Zaraz słyszę znowu -Mamo! A ja znowu nic. To ten wypalił: Marzeniucha!!! (Mam na imię Marzena jakby co :p) pinkee

Źródło: pl.pinterest.com