Nie zaszczepiła swojego dziecka. Teraz ŻAŁUJE! "Jest coraz gorzej."
Kobieta opisuje, jak któregoś dnia jej synek źle się poczuł, a z każdą chwilą było coraz gorzej. Zaniepokojona, zawiozła synka dwa razy na oddział ratunkowy, z którego została szybko odesłana do domu z diagnozą chłopca \'infekcja wirusowa\'. Matka jednak podświadomie czuła, że coś jest nie w porządku. W końcu udało jej się wyprosić u lekarzy skierowanie na wykonanie testu w kierunku krztuśca. Po 30 minutach od odpuszczenia szpitalnego oddziału ratunkowego, dostała pilny telefon z informacją, że ma natychmiast wrócić. Okazało się, że wynik jest pozytywny. Chłopiec został przyjęty do szpitala. \'To jest mały chłopiec, który ma trudności z oddychaniem. Jego skóra zmienia kolor na niebieski przy każdym ataku kaszlu. Dokucza mu ciągły kaszel, który trwa ponad minutę i pojawia się wiele razy na godzinę przez wiele dni. Jest coraz gorzej.\'